wtorek, 26 maja 2015

Trochę bardziej o mnie, czyli 22 pytania Liebster Award

Miło mi poinformować, że zostałam dwukrotnie nominowana do wyzwania Liebster Award - nagrody za docenienie pracy, jaką wkładam w bloga. Niezmiernie cieszę się, że podobają Wam się moje teksty i chętnie tutaj wpadacie. Z przyjemnością odpowiem na pytania, które podesłały mi dziewczyny z blogów Zza wytuszowanych rzęs oraz Sarah's notes. Mam nadzieję, że nawet w tak luźnej formie znajdziecie coś dla siebie. :)


Pytania od Iwony z bloga Zza wytuszowanych rzęs:

1. Jaką książkę ostatnio czytałaś i czy polecasz?

Niedawno w księgarniach ukazał się zbiór opowiadań Janusza Leona Wiśniewskiego Moje historie prawdziwe. To antologia wybranych historii miłosnych, które wcześniej zostały już opublikowane (i większości przeze mnie czytane!), ale nie mogłam się powstrzymać - to piękne, opasłe tomisko musiało znaleźć się na półce mojej skromnej biblioteczki. Uwielbiam styl pisania autora, przemyślany dobór słów, kipiące emocjami opisy i bardzo mądrze wplecione ciekawostki z życia. Wybaczcie tak prostą recenzję - kiedyś napiszę dłuższy tekst o pisarzu, którym staram się inspirować. ;) Niestety, częściej czytam książki naukowe z zakresu prawa karnego albo po raz milionowy tę samą bajkę na dobranoc, niż dla przyjemności. 


2. Gdybyś mogła być mężczyzną jeden dzień, pewnie byłabyś...?

Piłkarzem. Mogłabym wyjść na murawę przez bramę stadionu na Anfield Road, z napisem You'll never walk alone i z tą piękną motywacją powitałyby mnie wiwatujące okrzyki tłumu kibiców z widowiskową oprawą na trybunach. A potem uściskałabym dłoń Roberta Lewandowskiego, zawodnika do którego mam dożywotni szacunek i którego podziwiam, od kiedy tylko wyjechał z Polski - nie za to, jak dobry jest, ale za to, jak wiele pracy i wysiłku włożył w to, by być tak dobry. Swoją historią dał mi jedną z największych życiowych lekcji i zawsze, kiedy mam ochotę się poddać, myślę o nim. Wiem, że to głupio brzmi, ale dzięki temu nigdy jeszcze się nie poddałam. 


3. Jaka piosenka zawsze poprawia ci nastrój?

Muzyka ma tę cudowną właściwość, że zawsze poprawia mi nastrój! :) Raczej nie słucham piosenek z radia, bo boli mnie od nich głowa i wolę utwory spokojne, bardziej melodyczne, nawet liryczne. Mam bardzo krótką listę ulubionych kawałków, które mają w sobie "to coś", ale żaden nie jest na tyle szczególny, by zasłużyć na wyróżnienie w tym pytaniu. Uwaga, ciekawostka - rapsy to moje drugie imię! ;) Jako nastolatka wsiąknęłam mocno w kulturę hip-hopową, ale jak na smutną duszę przystało, wolę rap emocjonalny, z poetyckim tekstem albo łzawą historią o złamanym sercu. 


4. Z jakiego wpisu, który ukazał się do tej pory na twoim blogu jesteś szczególnie dumna?

Nie jestem dumna z żadnego wpisu, który do tej pory się ukazał. Ale gdybym miała publikować teksty, z których jestem zadowolona, prawdopodobnie ten blog wcale by nie powstał. :) Z zainteresowaniem śledzę rubrykę z najbardziej popularnymi tekstami (w prawej kolumnie) i muszę przyznać, że rzeczywiście wpisy, które najchętniej czytacie, są chyba najlepszymi, które dotychczas się ukazały. Jeśli jesteś tu nowa/nowy - polecam na początek się z nimi zapoznać. Mówią najwięcej o mnie.


5. Ile godzin (średnio) śpisz w ciągu doby?

Jeśli nie mam żadnych planów i zobowiązań, śpię 8 godzin (zasypiam o tej samej porze i budzę się naturalnie). Do normalnego funkcjonowania wystarczy mi 6 godzin, ale nienawidzę budzików, więc nie korzystam z nich, kiedy nie muszę. Czasem potrzebuję zarwać nockę i wtedy jej nieprzespaną część rekompensuje mi spora dawka kawy, którą uwielbiam i mogłabym pić hektolitrami, gdyby nie to, że wtedy pewnie wcale nie chodziłabym do łóżka.


6. Gdybyś miała porównać się do jakiejś części garderoby, co to by było i dlaczego?

Majtki. Bo w towarzystwie wolę, kiedy mnie nie widać, ale wśród bliskich lubię się odkrywać. ;)


7. Najprzystojniejszy polski aktor to twoim zdaniem?

Nad odpowiedzią na to pytanie spędziłam najwięcej czasu. O wiele łatwiej byłoby mi wskazać aktorów zagranicznych, którzy skradli moją powierzchowną sympatię, choć wtedy lista mogłaby się nie kończyć. :) Na użytek tego pytania zrobiłam sobie mały prywatny ranking polskich aktorów i wyszło mi. Zdecydowanie Paweł Małaszyński. 


8. Twój ulubiony blog prowadzony przez mężczyznę?

BlogOjciec. Za pokazywanie dobrej strony rodzicielstwa i kompendium porad wychowawczych. Z, miłej skądinąd, konieczności, śledzę blogi parentingowe, a ze strony Kamila nie umiałabym zrezygnować. Niedawno odkryłam też blog Adriana Bysiaka. Jego tempo publikacji jest tak zabójcze, że nie nadążam wszystkiego śledzić, ale kiedy już znajdę chwilę na szybką prasówkę, zawsze umili mi wieczór ciekawymi spostrzeżeniami. 


9. Najważniejszą osobą w twoim życiu jest...?

Ja sama. Jestem potworną egoistką; mimo że każdy, kto mnie zna, twierdzi inaczej.


10. Czy spotkałaś kiedyś swojego sobowtóra?

Nie. I całe szczęście! Irytują mnie ludzie podobni do mnie. Muszę mieć jakiś syndrom narcyza, bo mogłabym wydłubać oczy komuś, kto próbuje mnie naśladować, albo komuś, kto przypadkiem dzieli ze mną zainteresowania. A potem wpadam w kompleksy, że nie jestem wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju, i w ogóle och-ach. 


11. Jakie są twoje ulubione filmy (podaj min. 1, max 5)?

Incepcja, Whiplash, Fighter, Auta.



Pytania od Sary z bloga Sarah's notes:

1. Gdzie się widzisz za 10 lat?

Moim kolejnym celem (bo tak określam swoje marzenia ;)) jest zamieszkanie w Gdańsku i wieczorne spacery po piaszczystej plaży, z lekkim chłodnym wiatrem i ciepłem promieni zachodzącego słońca. Mam nadzieję stale rozwijać się zawodowo i znaleźć pracę, która mnie usatysfakcjonuje. To dwa punkty, które nazywam przystankami na drodze do swojego szczęścia. Gdyby przypadkiem zdarzyło się Wam kogoś zabić, wiecie, gdzie mnie szukać - mecenas Pati, do usług. ;)


2. Dlaczego zacząłeś prowadzić bloga?

Uwielbiam pisać. Słowo pisane towarzyszy mi od najmłodszych lat, kiedy po raz pierwszy próbowałam swoich sił w pisaniu opowiadań. Często wymyślałam różne historie miłosne i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je przelać na papier i stanę się sławną na cały świat autorką. ;) Blog to moje małe miejsce w sieci, moje skromne poletko, na którym mogę wysiać swoje myśli, uporządkować misz-masz w głowie, dzielić się emocjami z czytelnikami. Odsyłam też do tekstu Kilka prywatnych słów ode mnie dla Was.


3. Jakie jest twoje największe marzenie?

Już się spełniło.
Marzyłam o szczęśliwej rodzinie, uśmiechniętym synu i świeżo wyciskanym soku pomarańczowym do gofrów o poranku. Kiedyś wyobrażałam sobie tą piękną, spokojną codzienność - oprószoną miłością, skąpaną w cieple objęć bliskich - i chciałam móc o sobie powiedzieć "jedyne, co w życiu mi wyszło, to rodzina". Dziś żyję swoimi marzeniami i ulepszam je każdego dnia. Wierzę, że wiara w swoje marzenia oraz wytrwałość, cierpliwość i dążenie do ich realizacji może zdziałać cuda. :)


4. Co sprawiło ci największą radość w życiu?

Mam kilka takich momentów. Wszystkie wiążą się z chwilami, do których nie potrzeba żadnych pieniędzy i właśnie te wspomnienia stale przypominają mi, że szczęście można kupić, ale lepiej inwestować w wydarzenia niż przedmioty. Pierwszy raz, kiedy naprawdę uwierzyłam w to, że moje marzenia mogą się spełnić, (zarówno te malutkie jak i ogromne jak na zwykłą, szarą dziewczynę znikąd) miał miejsce na stadionie piłkarskim, gdzie udało mi się spotkać mojego ulubionego wówczas zawodnika, uścisnąć jego dłoń, wymienić kilka zdań i pstryknąć fotkę. Od tego dnia zaczęło się pasmo szczęśliwych zdarzeń, na które sama zapracowałam - bo wiedziałam, że wszystko zależy ode mnie i trzeba postawić pierwszy krok, a potem iść swoim tempem. 
Oczywiście największą radość w życiu sprawił mi moment, kiedy po raz pierwszy ujrzałam słodkie oczy mojego synka. :)


5. Gdybyś mógł na nowo przeżyć swoje życie, co byś zmienił?

Jeżeli cokolwiek zmieniłabym w swoim życiu, choćby jeden moment, dziś nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem, a jestem naprawdę szczęśliwą osobą; #efektmotyla. Gdybym jednak miała kiedyś tę wiedzę o życiu co dziś, na pewno szybciej zaczęłabym iść za głosem serca i robić tylko to, co sprawia mi przyjemność. Nie bałabym się też zaprosić na randkę tych chłopaków, którzy mi się podobali, a do których potwornie bałam się podejść i odezwać słowem. I więcej bym się uczyła, żeby zapewnić sobie lepszy start w przyszłość. 


6. Wymień 3 państwa, które koniecznie chciałbyś zobaczyć i dlaczego?

Francja, żeby zjeść croissanta na paryskiej ulicy przy finezyjnym, żeliwnym stoliku i wypić nieśpiesznie kawę z widokiem na wieżę Eiffela. 
Nowa Zelandia, dla przepięknych krajobrazów rodem z filmów, szmaragdowych zieleni trawiastych pagórków, lazurowych odcieni wód i magicznych chwil w odcięciu od cywilizacji. 
Kiedyś fascynowała mnie kultura Indii oraz Japonii, więc na pewno jeden z tych krajów postawiłabym na podium. :)
Uwielbiam podróżować i najchętniej zwiedziłabym cały świat! 


7. Czy masz kogoś, kto cię inspiruje?

Inspiruję się zawsze ludźmi lepszymi ode mnie, ale nie kopiuję ich, lecz staram się być jeszcze lepsza. ;) Od każdego staram się czerpać po kawałku, ale nigdy nie zapominam o tym, by być sobą. 


8. Jaka jest twoja ulubiona książka?

To trudne pytanie, bo właściwie jedyną książką, którą przeczytałam więcej niż raz (zdecydowanie!) jest Harry Potter. Uwielbiam tę serię, za każdym razem wzbudza we mnie silne emocje, ekscytuję się przygodami bohaterów, mimo że znam je już na pamięć, zawsze płaczę, gdy Dumbledore umiera i nie mogę wyjść z podziwu dla postaci Snape'a. J. K. Rowling uważam za genialną pisarkę. Bardzo wciągają mnie też książki Jodi Picoult i uwielbiam zręcznie napisane kryminały. 


9. W czym jesteś najlepszy?

W pieczeniu ciast, organizowaniu wyjazdów i życiu. ;)


10. Czy umiesz siebie doceniać?

Nie. Moje poczucie własnej wartości leży tak nisko jak Rów Mariański. Ale staram się nad sobą pracować, żeby móc być kiedyś dumna z osoby, którą widzę w lustrze. 


11. Czy jesteś od czegoś uzależniony, nawet od tych najdrobniejszych rzeczy?

Od słodyczy, a ściślej czekolady. Mogłabym spałaszować naraz 3 tabliczki, gdybym się nie pilnowała. Z pewnością jestem też uzależniona od kawy, bo gdy jej nie wypiję rano, w ciągu dnia mam objawy odstawienia. :)


Dziękuję Wam, drodzy czytelnicy, jeśli udało Wam się dobrnąć do końca tego długiego tekstu. Dziewczynom z blogów Zza wytuszowanych rzęs i Sarah's notes ogromnie wdzięczna jestem za nominację i zapraszam też do nich! 
A już wkrótce na moim blogu wielka metamorfoza, nowe logo i nowy adres. Śledźcie uważnie, do zobaczenia! :)

11 komentarzy:

  1. Ile ciekawostek! Najbardziej jednak utkwiła mi odpowiedź na pytanie dotyczące porównania do garderoby :D brawa dla Ciebie w życiu nie wpadłabym na takie porównanie :D
    Bardzo fajnie dowiedzieć się coś więcej na temat osoby, której teksty uwielbia się czytać. Zawsze to przybliża trochę bardziej autora bloga do ich czytelników.
    Ja zostałam nomiowana aż 3 razy i zastanawiam się jak to rozegrać, bo nie chce żeby z postu wyszła epopeja :D
    Nie mogę się już doczekać metamorfozy bloga! Sama będe wprowadzać zmiany tylko jeszcze nie wiem kiedy, dlatego czekam na Twoje! :)
    Pozdrawiam ciepło! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz opublikować odpowiedzi w trzech odsłonach, ja natomiast zdecydowałam się na razie na jeden wpis, bo w takiej formie łatwiej mi było przygotować. I nie planowałam nikogo nominować, bo większość blogerek, które czytam (na przykład Ty;)) kilkukrotnie już brały udział w zabawie, więc uznałam to za bezsensowne.
      Zawsze miło czyta mi się Twoje komentarze! Dla takich czytelników warto pisać.

      Usuń
  2. Bardzo fajny projekt z tymi pytaniami ;)
    Miło się czytało...momentami się uśmiałam. No i oczywiście czekam na nową odsłonę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo miło mi się czytało ten post, chociaż w zasadzie lubię wszystkie Twoje posty. Jesteś dla mnie dość zagadkową osobą, ponieważ raz piszesz, że jestes egoistką, a zaraz potem, że Twoje poczucie własnej wartości leży w rowie... Kiedyś podobał mi się Pan Małaszyński :) I mam ogromną słabość do tekstów L.J. Wiśniewskiego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, egoizm to co innego niż egocentryzm. Wybacz, że posłużę się Wikipedią, ale tak łatwiej: "egoizm - pojęcie, które zakłada, że działania jednostki są motywowane wyłącznie jej własnym interesem". Natomiast często uważam się za totalnie beznadziejną osobę, tak po prostu. Ale o tym planuję wkrótce mocny tekst. :)

      Usuń
  4. Ja też lubię rap :P wiele ciekawych rzeczy się o Tobie dowiedziałam :) przyjemny post

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle rzeczy się o tobie dowiedziałam, że aż mam ochotę dodać komentarz do prawie każdej twojej odpowiedzi :)
    2. Piłkarzem? Hmm to ciekawe, bo to również jedno z moich skrytych myśli, które przychodzą mi do głowy kiedy zastanawiam się jak to by było być tym facetem :D
    4. Czemu nie jesteś dumna z żadnego wpisu? Rozumiem, że tak jak ja masz problem z docenianiem siebie, ale dziewczyno ty piszesz tak pięknie, że pewnego razu prawie się popłakałam. Może i jestem wrażliwa, ale nie płaczę, gdy czytam blogi, a to jest coś. Potrzebujemy tej pewności siebie, by umieć docenić swoje prace, bo kurde, słabo z nami, oj słabo.
    1. Też doceniam takie prozaiczne chwile jak spacer po piasku przy zachodzie słońca, wspaniałe zjawisko!
    3. Niby proste marzenie, ale jaki uśmiech mi się na twarzy pojawił, gdy je czytałam. Uwielbiam, gdy ktoś swoje marzenia przeradza w coś niezwykłego, niby codziennego, ale jakże potrzebnego.
    6. To samo, kurczę... Podróżowanie po świecie jest wspaniałe!!! Ale Paryż, jej, mój jeden, ogromny cel!
    8. Harry'ego przeczytałam chyba z 5 razy i za każdym razem odkrywam coś nowego. Mam wielki szacunek do J.K. Rowling za głowę pełną pomysłów i za to, że się nie poddała, dążąc do swojego celu.
    10. No i właśnie o tym mówię, również mam z tym problem, ale postawiłam sobie za cel nauczenie się doceniać swoje ja i zamierzam stworzyć nie długo projekt dotyczącego właśnie tego tematu, mam nadzieję, że wypali. Dołączysz? :)
    11. Kawa <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super tak bliżej Cię poznać:) Powinnaś być dumna z każdego tekstu, są Twoje;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sara, dziękuję za miłe słowa! Świetnie, że mamy tyle wspólnego. Projekt wydaje się ciekawy, będzie mi miło brać w nim udział. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skąd ja znam to wieczne niezadowolenie ze swojej pracy i to stwierdzenie: "Dobra, muszę to wrzucić, bo nie mam nic lepszego na posta" :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach ta czekolada. Sama walczę z uzależnieniem od niej i wiem jakie jest trudne. Zazdroszczę Ci tego, że możesz już żyć swoimi własnymi marzeniami. Już je masz i teraz możesz stawiać sobie kolejne wyzwania albo i pomyśleć nad nowymi marzeniami. Takimi dodatkowymi. Pięknie napisałaś o rodzinie, aż sama zapragnęłam poszukać drugiej połówki. Do tego ta część garderoby? Rozłożyłaś mnie na łopatki, ale po głębszym zastanowieniu uznałam że coś w tym jest. Majtki pasują idealnie! Harry Potter też gości w moim serduszku i często do niego wracam! Dużo się o Tobie dzisiaj dowiedziałam. Bardzo fajnie opisane i trochę wiary więcej w siebie! Piszesz genialnie!

    Martyna
    ekspresem-przez-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń